11:41

JAK OCIEPLIĆ WIZUALNIE WNĘTRZE


Za oknem szaro, buro i nieprzyjemnie. Utrzymująca się pogoda ma mało wspólnego z naszą złotą polską jesienią. W chłodne miesiące wolny czas najchętniej spędzamy w domowym zaciszu. Kocyk, ciepłe kapcie i koniecznie gorąca herbata, to przepis na panujący chłód i wiatr za oknem. Kiedy zima, choć nieproszona, wkrada się do naszego zacisza, przynosząc krótkie dni i długie noce, chcielibyśmy poczuć w mieszkaniu choć trochę ciepła... Aby sprawić sobie choć trochę takiej przyjemności i doznań, warto pomyśleć o zaaranżowaniu przestrzeni domostwa tak, aby zimowy pejzaż wydał nam się bardziej przyjazny i błogi. Oczywiście można przemalować ściany na ciepły kolor lub wybudować kominek  jak w świątecznych ilustracjach. Ale nie o to teraz chodzi. Jakie są sposoby na ocieplenie pomieszczeń dosłownie i
w przenośni? Jak zmienić wnętrze niewielkim nakładem  finansowym i „robocizną”? Przedstawiam kilka trików na optyczne (i nie tylko) ocieplenie każdego M.


#1. PODUSZKI, KOCE, NARZUTY
Świetny rozwiązaniem dekoracyjnym  na wizualne ocieplenie  naszego mieszkanka  są różnego rodzaju tekstylia. Grube wełniane, wzorzyste lub futrzane, jaśki, poszewki, koce, narzuty. Jest to nie tylko praktyczne ale i niedrogie rozwiązanie. Narzuta czy koc, który powinien być naszym nieodłącznym kompanem, może być luźno przerzucony przez oparcie fotela lub rozłożony na łóżku - mając go pod ręką nigdy nie zmarzniemy. Na okres jesienno-zimowy najbardziej polecam poszewki i koce robione na drutach. Możemy sobie sami takie wydziergać lub poprosić o to kochaną babcie czy sąsiadkę. Dobrym pomysłem jest też wykorzystanie starego wełnianego swetra do stworzenia cudeńka, którego projektantem będziemy my sami.  Wyżej wspomniane przedmioty w oka mgnieniu potrafią odmienić charakter wnętrza, a nas otulić przyjemnym ciepłem.

                                                                        1. źródło 2. źródło  3. źródło 4. źródło


#2. DYWAN
Choć większość z nas stawia na drewniane podłogi, to i tak powinniśmy pamiętać o tak ważnym dodatku jakim jest dywan. W budowaniu przyjaznego klimatu we wnętrzu dobrze sprawdzą się dywany z długim, gęstym runem – m.in. wełniane, akrylowe. Niezastąpiony będzie dywan typu shaggy (włochacz) oraz bardzo popularny ostatnimi czasy dywan imitujący skórę owczą. Nie tylko optycznie ociepli on wnętrze, ale sprawi także, że po podłodze będzie się przyjemnie kroczyć. Nie powinien on jednak dominować w pomieszczeniu, a jedynie dopełniać go kolorem i formą.

   1. źródło  2.źródło 3. źródło 4. źródło                                                                                               

#3.ŚWIATŁO - zarówno naturalne jak i elektryczne
Niezastąpionym twórcą klimatu jest blask ognia. 

- Świece są najbardziej uniwersalnym dodatkiem, który  ociepla wnętrze.
Ponadto mają ugruntowaną pozycję w dekoratorstwie. Wszędzie tam, gdzie zależy nam na zaznaczeniu charakteru wnętrza, nadaniu mu intymnej, ciepłej atmosfery, , nie może zabraknąć świec. Magia płomienia nadaje wnętrzom szczególny klimat, którego nie uzyskamy za pomocą sztucznego oświetlenia. 
- Lampiony, metalowe czy drewniane, pasują do klimatu industrialnego loftowego) jak
i romantycznego wnętrza.
- Bio-kominki - czyli alternatywa dla zwykłego kominka. Poza ogrzewaniem pomieszczenia, świetnie spełniają one funkcję oryginalnego i designerskiego dodatku.

Żarówki - wystarczy że zmienimy je na te, które emitują światło o ciepłej barwie (o temperaturze barwowej do 3300 K).  Ciepłe światło sprzyja rozluźnieniu i stwarza przyjemny nastrój. Należy jednak pamiętać o umiarze - zbyt intensywne światło może dać negatywny efekt np. poczucia przytłoczenia bądź zmęczenia. Ponadto oprócz oświetlenia głównego - sufitowego, warto postawić na oświetlenie uzupełniające. Rozmieszczenie lamp naziemnych w różnych zakątkach pomieszczenia pozwoli osiągnąć kameralną, przyjazną, sprzyjający wypoczynkowi atmosferę.

#4.OZDOBY OKIEN
Panujący trend u młodych ludzi nie przewiduje ozdabiania okien, ponieważ klasyczne, żakardowe firany zdają się być zbyt staromodne. Ale przecież nikt nam nie każe zawieszać firan po naszych rodzicach. Wybierz do swojego domu np. tkaninę w deseń pasującą do twojego mieszkania, która nie będzie miała nic wspólnego ze staromodnymi firankami. Długie sięgające podłogi zasłony osłonią nas przed ciekawskim wzrokiem przechodniów oraz wprowadzą do wnętrza przytulny klimat. Na aktualną pogodę za oknem warto postawić na grube, mięsiste materiały.

#5. DOPEŁNIENIE ZAPACHEM
Któż nie lubi delikatnego zapachu, który kojarzy nam się wyłącznie z ciepłem domowym? Aby ocieplić wnętrze, warto zainwestować w świece zapachowe, lub własnoręcznie zrobione lampiony z pomarańczy czy rozsypane w półmisie potpourri. Rozwiązanie w tej postaci będzie doskonałym dopełnieniem całości. Czy jest coś milszego, niż jednoczesne opatulenie się w miękki koc i otaczający nas przyjemny, lecz nie za mocny zapach?

1. źródło 2. źródło 3. źródło
ZESTAWIENIE OD BUREJ STRUKTURY
1. DYWANIK (TEJN),Sztuczna skóra owcza, biały, 49,99 PLN - IKEA  2. PODUSZKA (AMARYLLIS) szary, 50x50cm, 30 PLN -  JYSK  3. LATARENKA  do wewnątrz/na zewnątrz niebiesko-szary niebieski/szary, 17 cm -19,99 PLN -IKEA  4. FILIŻANKA (TEXTUR NEW) czerwony, 8 cm/15 cm / 17 cm - 29,00 PLN - Home & You  5. KOC, (MARGERITT), szary 130x180cm - 129 PLN - JUSK  6. LAMPA, (CLARA) biało - srebrny, 15 cm/ 77 cm/ 15 cm, 248.00 PLN - Eurofirany


8 komentarzy:

  1. Poluję na te wełniane poszewki i taki wielki swetrowy koc. Ale muszę budżet odłożyć, żeby wreszcie sobie taki sprawić :D Za tworzenie na drutach może się kiedyś zabiorę, jak mnie mama wreszcie nauczy :) I zasłony mi się marzą takie piękne! :)
    A lampiony z pomarańczy w tym roku też pójdą w ruch :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealnie na długie jesienne wieczory :) Mój styl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No o to bym mogła w moim pokoju mieć zawsze . Ciekawy post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie zapach oraz ciepłe, grube materiały uważam za podstawę do ocieplenia mieszkania, szczególnie, kiedy jesień mamy już sporo za pasem, a zbliża się sroga zima : C

    http://mademoiselleviki.blogspot.com
    Pozdrawiam, i chętnie tu jeszcze zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się chyba ze wszystkim! Na mojej liście do kupienia jest właśnie dywan (najlepiej biały albo szary. Ważne, że puchaty!), zasłony i mnóstwo świeczek! Pozdrawiam :) www.missawangarda,blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Z przyjemnością przeczytałam Twój post, bo uwielbiam te wszystkie przedmioty, o których napisałaś :) Marzą mi się włóczkowe poduchy, koniecznie z warkoczami, może zimą, jak będzie więcej czasu, uda mi się wydziergać :))
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, chyba nigdy nie będę miała tak pieknego mieszkania. Trzeba mieć dryg dekoratorski, żeby urządzić coś tak jak na tych zdjęciach. :P
    http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. oj tak - jesienne wieczory sprzyjają kocowemu klimatowi - piękne dziergane poszewki i narzuty - uwielbiam. Sama właśnie dziergam poszewki na poduchy.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Miri home , Blogger