10:45

Niestraszne Halloween

Niestraszne Halloween
  
 Październik małymi kroczkami zbliża się ku końcowi. Tak więc na blogu powinien pojawić się post dotyczący HALLOWEEN. Powinno być strasznie, przerażająco, duchy, wiedźmy, zombie i to wszystko najlepiej polane krwią. 
   Ale nie będzie. Nie będzie tu nic związanego ze "świętem" duchów. Dlaczego? Blog jest częścią mnie
 i byłoby całkowicie nie fair względem Was - czytelników gdybym zamiast pisać o tym co jest zgodne
 z moimi przekonaniami, poglądami - podążała ślepo za tym co kreuje dzisiejszy świat/ internet.
   Dla mnie halloween to część amerykańskiej popkultury, która powoli wkrada się i do naszego życia,
 ale przede wszystkim to CELTYCKIE święto, które polegało na kontaktowaniu się z zaświatami . 
Powiecie co jest złego w poprzebieraniu dzieci za duszki i czarownice, zbieraniu cukierków i dekorowaniu domów?
Problem polega na tym, że cała symbolika i atmosfera owego "święta" otwiera człowieka
na rzeczywistość, o której gdybym człowiek wiedział, uciekałby, gdzie pieprz rośnie.
  Wystarczy już na ten temat. 
Tak więc co proponuje w zamian?
Spacer wieczorową porą w jakże "jaśniejące" miejsce w te dni. Zachęcam Was wszystkich pospacerować po cmentarzu. Wspominać naszych zmarłych i ... po prostu odmówić za nich modlitwę.

A jakie jest Wasze zdanie na temat Halloween?


Copyright © 2016 Miri home , Blogger